Decydując cios Drzazgi

W meczu 17. kolejki Fortuna 1 ligi piłkarze Puszczy Niepołomice pokonali w wyjazdowym spotkaniu Garbarnię Kraków 0-1. Bramkę na wagę zwycięstwa Puszczy zdobył w 67 minucie Krzysztof Drzazga.

Mecz kończący rundę jesienną sezonu 2018/19 rozgrywany na Stadionie Miejskim w Krakowie rozpoczął się od prób ataków gospodarzy. Piłkarze Garbarni próbowali, ale ich ataki nie sprawiały większych problemów defensorom Puszczy.

Pierwszy ciekawy atak nasi piłkarze skonstruowali po 8 minutach gry. Popisowym, dokładnym dośrodkowaniem popisał się Łukasz Furtak i jego kolegom zabrakło niewiele by skorzystać z doskonałej piłki. 120 sekund później nasi zawodnicy po raz kolejny starali się zaskoczyć rywala niecodziennym rozegraniem rzutu rożnego. Niestety strzał Michała Mikołajczyka został zblokowany, a rywale ruszyli z szybkim atakiem. Filip Wójcik pospieszył się jednak ze strzałem i Miłosz Mleczko nie miał problemów ze złapaniem piłki.

W 13 minucie meczu okazję to wykazania się miał bramkarz Garbarni. Longinus Uwakwe skasował atak Dawida Nowak, podciągnął z piłką kilka metrów i zdecydował się na niecodzienne w jego wykonaniu zakończenie akcji, a więc strzał z dystansu. Piłka mknęła w długi róg pod poprzeczkę bramki Cabaja, ale ten znakomitą robinsonadą podbił futbolówkę na rzut rożny.

Kilka minut później dała o sobie znać siłą Puszczy ze stałych fragmentów gry. Stawarczyk zgrywał piłkę w kierunku Stępnia, który uderzył z pięciu metrów, ale nieznacznie się pomylił.

W kolejnych minutach gra pełna była błędów i niedokładności z obu stron. Gracze jednej i drugiej drużyny mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne rywala. W samej końcówce do siatki trafił co prawda Orłowski, ale arbiter dopatrzył się faulu w walce o pozycję w polu karnym Garbarni i na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 0-0.

Pierwszą dobrą akcję w drugiej połowie zainicjował Mikołajczyk. Kapitan Puszczy popędził lewą stroną i dośrodkował mocno w pole karne. Kolejni piłkarze starali się przeciąć podanie, ale piłka nie dotknięta przez nikogo wyszła za pole gry nieopodal bramki Cabaja.

W 67 minucie meczu Tomalski świetnie wypatrzył Drzazgę, który ruszył na pojedynek z Cabajem. Bramkarz Garbarni wybiegł mu naprzeciw, a nasz napastnik podniósł głowę i posłał piłkę lobem w kierunku opuszczonej bramki po czym padł w objęcia kolegów.

Później trenerzy obu drużyn zdecydowali się dokonać kolejnych roszad w składzie. Garbarnia starała się zwiększyć liczbę graczy ofensywnych, a trener Tułacz wprowadzał zawodników świetnie radzących sobie w kontrataku. Najlepszym przykładem był Dawid Ryndak, który raz po raz szarpał prawym skrzydłem Puszczy.

Do końca spotkania piłkarze Puszczy nie dali się zaskoczyć gospodarzom i dopisali kolejny komplet punktów przedłużając swoją passę meczów bez przegranej.

Garbarnia Kraków 0-1 Puszcza Niepołomice
Krzysztof Drzazga 67

Garbarnia: 80. Marcin Cabaj – 27. Michał Wrześniewski, 3. Michał Czekaj, 19. Karol Kostrubała, 26. Damian Nieśmiałowski – 17. Filip Wójcik (73, 12. Jakub Wróbel), 8. Marek Masiuda (79, 9. Tomasz Ogar), 5. Łukasz Pietras, 29. Mateusz Węsierski (64, 7. Patryk Serafin), 37. Grzegorz Gawle – 23. Dawid Nowak.

Puszcza: 99. Miłosz Mleczko – 21. Łukasz Furtak, 5. Konrad Stępień, 23. Piotr Stawarczyk, 28. Michał Mikołajczyk – 9. Krzysztof Drzazga, 8. Longinus Uwakwe (83, 7. Marcel Kotwica), 11. Marcin Stefanik, 10. Hubert Tomalski, 25. Wiktor Żytek (75, 14. Dawid Ryndak) – 19. Marcin Orłowski (59, 2. Łukasz Szczepaniak).

żółte kartki: Masiuda, Węsierski, Pietras – Drzazga, Szczepaniak.

 

fot. 400mm.pl