Mamy wiosnę!

Piłkarze Puszczy Niepołomice pokonali Polonię Bytom w meczu 27. kolejki piłkarskiej II ligi. Z ośmiu meczów w tym roku Żubry wygrały już sześć!

Wiosenne rozgrywki w II lidze zdecydowanie należą do piłkarzy z Niepołomic. W ośmiu rozegranych w tym roku spotkaniach podopieczni trenera Tomasza Tułacza zdobyli już 19 punktów! W ostatniej ligowej potyczce o sile zespołu z Niepołomic przekonała się Polonia Bytom.

Bytomianie przyjechali do Niepołomic chcąc zrewanżować się za porażkę jesienią ubiegłego roku. Wówczas Puszcza w dramatycznych okolicznościach wygrała wyjazdowe spotkania za sprawą bramki Dominika Radziemskiego w ostatnich minutach tamtego spotkania. Tym razem niepołomiczanie nie chcieli tak długo czekać na rozstrzygnięcie meczu.

Od początku spotkania gospodarze sobotniego meczu narzucili rywalom swój styl gry. Przez cały mecz świetnie w bramce przyjezdnych spisywał się jednak Marcin Michalak, który znakomicie zatrzymywał strzały piłkarzy Puszczy.

Po świetnym kontrataku Puszczy w 44 minucie meczu musiał jednak skapitulować. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła zawodnika Polonii piłkę z pola karnego wybili obrońcy Puszczy, a ta trafiła pod nogi Macieja Domańskiego, który świetnie uruchomił Dominika Zawadzkiego. Sprowadzony zimą młodzieżowiec, który w ostatnich tygodniach prezentuje się fantastycznie przeprowadził kilkudziesięciometrowy rajd z piłką w stronę bramki rywali. Tuż przed linią pola karnego oddał piłkę do Bartosza Żurka, a ten mimo asysty rywala zdołał ułożyć sobie piłkę na lewej nodze i oddać strzał, pozostawiając bez szans na skuteczną interwencję bramkarza Polonii. Na przerwę Puszcza schodziła więc przy jednobramkowym prowadzeniu.

Po zmianie stron prowadząca w meczu Puszcza zademonstrowała to z czego jest najbardziej znana w II lidzie, a więc skutecznie wykonała stały fragment gry. Tym razem w roli asystenta wystąpił Domański, którzy z rzutu wolnego świetnie dośrodkował w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Orłowski podwyższając prowadzenie gospodarzy na 2-0.

Druga bramka zdecydowania rozluźniła gospodarzy, którzy raz po raz atakowali bramkę gości, którzy w 75 minucie meczu po brzydkim faulu Varadiego zmuszeni byli kończyć mecz w osłabieniu. Swoje okazje na podwyższenie wyniki mieli m.in. Michał Czarny, Marcin Orłowski czy wprowadzony w końcówce Damian Łanucha, ale kapitalna postawa w bramce Polonii Marcina Michalak uchroniła zespół Polonii przed wyższą porażką.

Występ piłkarzy z Niepołomic był najlepszą możliwą odpowiedzią po nieszczęśliwej porażce w ubiegłym tygodniu z Rakowem Częstochowa.

Na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu Puszcza Niepołomice zajmuje trzecie dające bezpośredni awans do I ligi miejsce w ligowej tabeli. W sobotę w hicie 28.kolejki Puszcza zmierzy się na wyjeździe z liderem II ligi Odrą Opole. W pierwszym mecz pomiędzy tymi drużynami padł remis 1-1.

Kolejny mecz w Niepołomicach piłkarze Puszczy rozegrają 6 maja. Wówczas na Kusocińskiego 2 zawita Polonia Warszawa.

Puszcza Niepołomice 2-0 Polonia Bytom
Bartosz Żurek 44, Marcin Orłowski 58

Puszcza: 12. Marcin Staniszewski – 4. Łukasz Furtak, 3. Michał Czarny, 23. Piotr Stawarczyk, 27. Mateusz Bartków – 16. Dominik Zawadzki (76, 15. Rafał Mikulec), 7. Marcel Kotwica, 8. Longinus Uwakwe, 17. Bartosz Żurek (86, 28. Michał Mikołajczyk), 10. Maciej Domański (90, 20. Filip Wójcik) – 19. Marcin Orłowski (87, 2. Damian Łanucha).

Polonia: 1. Marcin Michalak – 20. Daniel Barbus (86, 16. Jakub Żmuda), 3. Peter Jánošík (82, 24. Kamil Włodyka), 18. Peter Bašista, 7. Przemysław Szkatuła – 28. Jakub Kuzdra (60, 21. Sławomir Musiolik), 19. Mateusz Słodowy, 8. Michał Chrabąszcz, 23. Marcin Lachowski (72, 14. Piotr Ceglarz), 25. Adam Varadi – 26. Krzysztof Zaremba.

czerwona kartka: Adam Varadi (75. minuta, Polonia, za brutalny faul).

sędziował: Paweł Kantor (Dębica).
widzów: 416.