Piorunujący początek

Piłkarze Puszczy Niepołomice pokonali na własnym Stadionie Błękitnych Stargard Szczeciński. Bramki dla gospodarzy zdobyli Damian Lepiarz, Michał Czarny i Dominik Maluga. Honorowe trafienie zaliczył Ariel Wawszczyk.

Początek meczu był wręcz wymarzony dla gospodarzy. Po upływie 50 sekund spotkania rzut z autu wykonał (jak to zawsze bywa gdy piłka jest w pobliżu pola karnego rywala) Dawid Abramowicz, a tam znakomicie podanie wykorzystał Damian Lepiarz, którzy błyskawicznie wpisał się na listę strzelców. Nim się spotkanie na dobre się zaczęło, Puszcza objęła prowadzenie 1-0.

Dokładnie dziesięć minut później było już 2-0. Znów znakomite rozegranie stałego fragmentu gry dało bramkę dla gospodarzy. Maciej Domański rozegrał krótko korner z Mateuszem Broziem, który błyskawicznie oddał piłkę Domańskiemu, a ten dośrodkował piłkę w pole bramkowe. Tam niczym rasowy snajper zachował się Michał Czarny, który ubiegł stoperów i podwyższył prowadzenie na 2-0.

Po drugiej bramce Puszcza cofnęła się, czekając na przejęcia piłki i próby błyskawicznych kontrataków. I ta szansa powinna zakończyć się podwyższeniem prowadzenia w 40 minucie meczu. Dawid Abramowicz podał piłkę ze swojego pola karnego w stronę Macieja Domańskiego, który błyskawicznie zagrał do Dominika Malugi. Skrzydłowy Puszczy świetnie wbiegł z piłką na połowę gości. W pewnym momencie w akcji uczestniczyło pięciu zawodników Puszczy i tylko dwóch obrońców Błękitnych. Niestety Maluga zagrał za mocno do Mateusza Brozia i akcja nie zakończyła się nawet strzałem.

W końcówce pierwszej połowy oba zespoły grały bardzo odważnie i piłka często gościła pod jednym bądź pod drugim polem karnym, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Kilka minut po zmianie stron piłkarze i kibice Puszczy znów mieli okazję do świętowania. W roli asystenta drugi raz w tym meczu wystąpił Maciej Domański. Asystujący po raz drugi w tym meczu piłkarz cały szybki atak rozegrał z Dominikiem Malugą i to właśnie jemu w ostatniej fazie akcji tak dograł piłkę, że zawodnikowi z numerem 16 w białej koszulce wystarczyło tylko skierować futbolówkę do pustej bramki. Bramka zdobyta na 3-0 oznaczała, że niepołomiczanom wystarczyło zaledwie 50 minut by strzelić Błękitnym więcej bramke niż wszystkim przeciwnikom gości dzisiejszego meczu  w całym 2016 roku.

Pięć minut później w znakomitej sytuacji znalazł się Longinus Uwakwe. Po raz kolejny z prawej strony podawał Domański, ale Nigeryjczyk z polskim paszportem nie trafił czysto w piłkę, a co więcej niefortunnie upadł przy próbie strzału i musiał przedwcześnie opuścić plac gry. Miejsce Uwakwe na murawie zajął Dariusz Gawęcki.

Najlepszy moment gości miał miejsce pomiędzy 65 a 70 minutą meczu i został podkreślony, jak się później okazało honorowym trafieniem. Nim jednak goście trafili do siatki znakomicie w bramce spisywał się Staniszewski, który najpierw znakomicie zatrzymał Szymusika, a kilka chwil później świetnie sparował na rzut rożny strzał Magnuskiego. W 69 minucie spotkania Staniszewski nie miał już jednak żadnych szans przy potężnej bombie Wawszczyka, który z kilku metrów niemal rozerwał siatkę nieopodal poprzeczki.

W ostatnich 20 minutach meczu piłkarze Puszczy nie dali się jednak sprowokować do wymiany ciosów i kontrolując grę utrzymali już wynik do ostatniego gwizdka sędziego.

W 13 meczu z rzędu piłkarze Puszczy pozostali niepokonani i w znakomitych nastrojach podopieczni trenera Tułacza wybiorą się w daleki wyjazd do Wejherowa.

Puszcza Niepołomice 3-1 Błękitni Stargard Szczeciński
Damian Lepiarz 1, Michał Czarny 12, Dominik Maluga 50 – Ariel Wawszczyk 70

Puszcza: 12. Marcin Staniszewski – 28. Michał Mikołajczyk, 3. Michał Czarny, 27. Arkadiusz Garzeł, 19. Dawid Abramowicz – 16. Dominik Maluga (72, 2. Daniel Barbus), 18. Damian Lepiarz, 8. Longinus Uwakwe (58, 17. Dariusz Gawęcki), 10. Maciej Domański, 14. Kamil Łączek (77, 20. Filip Wójcik) – 21. Mateusz Broź (66, 6. Roman Stepankow).

Błękitni: 1. Marek Ufnal – 25. Grzegorz Szymusik (90, 21. Patryk Włóka), 4. Arkadiusz Jasitczak, 19. Tomasz Pustelnik, 6. Ariel Wawszczyk – 17. Maciej Więcek (46, 5. Bartłomiej Zdunek), 15. Paweł Lisowski, 14. Bartosz Flis (75, 9. Sebastian Inczewski), 27. Jakub Okuszko (60, 26. Wojciech Baszak), 18. Wojciech Fadecki – 20. Michał Magnuski.

żółte kartki: Maluga, Uwakwe, Gawęcki – Więcek, Magnuski, Fadecki, Inczewski.
/mb/

fot. Overlia Studio