„Wszystko jest możliwe”

Dominik Maluga wrócił do pierwszego składu i zdobył bramkę na 3-0 we wczorajszym meczu z Błękitnymi. Przed trafieniem do siatki mógł zanotować asystę, ale znakomicie zapowiadający się kontratak nie udało się jednak zamienić na gola.

Strasznie byłem na siebie zły za rozwiązanie tej akcji w pierwszej połowie, kiedy wychodziliśmy z akcją pięciu na dwóch. Zupełnie inaczej powinienem zagrać. Mateusz świetnie się uwolnił i mogę mieć pretensje tylko do siebie. Niestety czasem tak się zdarzy i mam nadzieję, że następnym razem uda się nam wykorzystać taką akcję wspominał zawodnik.

Po zmianie stron po przejęciu piłki znakomicie rozwiązał dwójkową akcję z Maciejem Domański i tym samym mógł cieszyć się z kolejnej bramki w tym sezonie.
W drugiej połowie już mi się udało. Rozegraliśmy z „Domanem” bardzo fajną akcję i udało nam się podwyższyć prowadzenie. Mamy kolejne trzy punkty i patrzymy w górę tabeli – powiedział.
Wygląda na to, że ze zdrowiem piłkarza jest już wszystko w jak najlepszym porządku. Maluga, dwoił się i troił by wywalczyć miejsce w składzie na kolejne mecze.
Z moim zdrowiem jest coraz lepiej, dzisiaj starałem się i biegałem ile tylko miałem siły. Dałem z siebie wszystko i cieszę się, ze udało mi się rozegrać dobre zawody – stwierdził.

Dominik uważa, że nadchodzące dni to również ciekawe doświadczenie dla drużyny.
Przed nami dwa ciekawe wyjazdy przedzielone meczem u siebie. Będzie okazja zagrać na dobrych stadionach. Z jednej strony to ciężki okres dla nas, ale z drugiej strony piłkarze w lidze angielskiej grają tak praktycznie cały czas, więc znowu nie możemy narzekać na taki terminarz. Później po powrocie z Kołobrzegu trochę odetchniemy, bo akurat wtedy wypada nam walkower za mecz z Okocimskim. Pewnie dostaniemy wówczas jeden, dwa dni wolnego­ – dodał.   

Atmosfera w drużynie jest znakomita. W dużej mierze wynika to z faktu śrubowania rekordu meczów bez porażki. Utrzymanie passy z może sprawić, że końcówka sezonu będzie szalenie interesująca.

Od dłuższego czasu nie przegrywamy. To najważniejsze. Wszystko Idze w dobrym kierunku. Cieszymy się, że idzie nam coraz lepiej. Będziemy patrzeć do góry, czas pokaże które miejsce zajmiemy. Jeśli będziemy nadal wygrywać wszystko jest jeszcze możliwe ­– zakończył Dominik Maluga.