Zaczynamy!

W sobotę w Opolu piłkarze Puszczy Niepołomice rozegrają pierwsze minuty w walce o ligowe punkty w 2018 roku. Początek spotkania o godzinie 15.00.

Naszym pierwszym rywalem będzie najwyżej sklasyfikowany beniaminek Nice 1 ligi, Odra Opole. Dla gospodarzy tego meczu będzie to dziesiąte spotkanie ligowe przed własną publicznością. O tym jak trudno wywieźć punkty z Opola świadczy fakt zaledwie jednej porażki i tylko dwóch remisów opolan u siebie.

Interesujący jest fakt, że będzie to czwarte spotkanie pomiędzy obiema drużynami. W dotychczasowych trzech meczach zawsze padał wynik 1-1. W ubiegłym sezonie, kiedy oba zespoły walczyły o awans do Nice 1 ligi nasza drużyna goniła rywala i dwukrotnie doprowadzała do remisu w ostatnich sekundach meczu. W tegorocznych rozgrywkach sytuacja się odwróciła i to Puszcza wyszła pierwsza na prowadzenie, ale tradycyjnie spotkanie zakończyło się podziałem punktów po najniższym bramkowym remisie.

Odra ma już za sobą pierwsze ligowe spotkanie w tym roku. W Legnicy w rywalizacji na szczycie nasi rywale przegrali 3-1 z Miedzią Legnica. Honorowego gola dla Odry zdobył w tym meczu Cverna.

Drużynie z Opola udało się utrzymać cały trzon z zespołu na rundę wiosenną. Ciekawym wzmocnieniem jest z pewnością Dawid Ledecky, który jesienią walczył o miejsce w składzie ekstraklasowego Górnika Zabrze. Debiuty w Odrze mają już za sobą inni dwaj nowi piłkarze Mikinic i Boniecki, którzy weszli na murawę w końcówce meczu z Miedzią.

Jedyne jak dotąd spotkanie pomiędzy tymi drużynami rozegrane w Opolu miało bardzo ciekawą końcówkę. Opolanie prowadzili bowiem po bramce zdobytej w 86 minucie meczu, punkt dla naszej drużyny uratował jednak duet Zawadzki-Czarny. Pierwszy uderzył potężnie z rzutu wolnego w poprzeczkę, a drugi okazał się najsprytniejszy w polu karnym i dobił próbę kolegi.

Trener Tomasz Tułacz będzie miał jutro do dyspozycji większość zawodników. Na mecz nie pojedzie tylko wracający do zdrowia po zabiegu barku Marcel Kotwica. Żaden z naszych piłkarzy nie musi pauzować ze względu na żółte kartki. Zapewne jutro możemy się spodziewać debiutu nowych zawodników Puszczy: Patryka Fryca, Konrada Stępnia, Krzysztofa Drzazgi i Miłosza Mleczko. Mecze kontrolne pokazały, że istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia któregoś z tych zawodników od pierwszej minuty.