Puszcza show!

W pełni udał się nam rewanż za mecz w Pucharze Polski. Puszcza pokonała Arkę 4:0, a wszystkie gole padły w drugiej części meczu. 
Sygnał do ataku od pierwszego gwizdka dał naszemu zespołowi Tomalski. Pomocnik znalazł sobie miejsce i z około 25 uderzył na bramkę gości, ale bramkarz wyłapał strzał. W odpowiedzi z linii pola karnego Mateusza Górskiego próbował zaskoczyć Wolsztyński, jednak nie trafił czysto w piłkę. Początkowe minuty toczyły się w szybkim tempie. W kolejnej akcji w pole karne wpadł Kobusiński, jednak strzał z ostrego kąta wybronił Kajzer. W 11. minucie możemy mówić o sporym pechu. Nasz zespół w nieszablonowy sposób rozegrał rzut rożny, z woleja przymierzył „Tomal”, a piłka po rykoszecie obiła słupek! W kolejnych minutach tempo meczu nieco spadło. Groźnie pod naszą bramką zrobiło się za to w 27. minucie. Arka miała rzut wolny tuż przed naszym polem karnym po prawej stronie. Kapitalnie przymierzył Deja, ale jeszcze lepiej spisał się Mateusz Górski, który sparował uderzenie. W 31. bliski szczęścia był Tomalski. Ponownie strzelił z dystansu i tym razem kunsztem popisał się golkiper gości. Chwilę później to nasz zespół miał dobrą okazję do otwarcia wyniku. Z rzutu wolnego na wprost bramki z okolic 18 metra przymierzył Serafin, ale minimalnie się pomylił. Pod koniec pierwszej połowy swoją szansę miał jeszcze Sebastian Górski, jednak jego strzał z dystansu był niecelny.
Druga połowa rozpoczęła się dla nas wyśmienicie. Po szybkim kontrataku podanie w pole karne na bramkę zamienił Szymon Kobusiński, dla którego był to pierwszy gol w naszych barwach. 10 minut później niefortunnie we własnym polu karnym interweniował Memic, który zaskoczył swojego bramkarza i Puszcza prowadziła już 2:0. W 60. minucie Cikos wywalczył rzut karny, a pewnym strzelcem okazał się Stefanik, który pojawił się chwilę wcześniej. Mimo prowadzenia Puszcza dalej atakowała. Najpierw zablokowany w ostatniej chwili został Knap, a następnie strzał Bartosza wyłapał golkiper gości. W 70. minucie swojego
drugiego gola w meczu zdobył Kobusiński! Nasz zawodnik wyszedł sam na sam i mocnym strzałem obok bramkarza podwyższył prowadzenie. Do końca meczu wydarzenia na boisku kontrolowali nasi gracze i tym samym wygrali po raz pierwszy w lidze na wiosnę!

Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia 4:0 (0:0)

46′ Kobisiński 1:0

56′ Memic (sam.) 2:0

60′ Stefanik (k.) 3:0

71′ Kobusiński 4:0

Żółte kartki: Bartosz, Cikos, Kobusiński, Mucha – Deja.

Mecz bez publiczności.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)

Puszcza: 99. Mateusz Górski – 6. Marcel Pięczek, 7. Jakub Bartosz (80′ 50. Tomasz Mucha), 10. Hubert Tomalski (64′ 24. Michał Rakoczy), 14. Jakub Serafin (kpt), 19. Sebastian Górski (80. 44. Mateusz Wyjadłowski), 20 Karol Knap, 21. Szymon Kobusiński (80′ 13. Ievgen Radionov), 23. Edgaras Zarskis (56′ 11. Marcin Stefanik), 30. Ivan Hladik, 77. Erik Cikos.

Arka:22. Daniel Kajzer – 3. Haris Memic, 7. Christian Aleman (46′ 8. da Silva), 14. Luis Vidal, 16. Adam Deja (kpt), 18. Paweł Sasin, 25. Łukasz Wolsztyński, 26. Adam Danch, 28. Damian Ślesicki (46′ 21. Kacper Skóra), 35. Mikołaj Łabojko (57′ 9. Artur Siemaszko), 77. Mateusz Żebrowski (83′ 11. Kamil Mazek).

Rezerwowi: 30. Kacper Krzepisz, 8. Marcus da Silva, 9. Artur Siemaszko, 11. Kamil Mazek, 17. Fabian Hiszpański, 21. Kacper Skóra, 39. Maciej Rosołek.