Szymon Kobusiński: następne mecze będą dużo lepszej jakości!

Po debiucie w barwach Puszczy w meczu pucharowym, wczoraj przyszedł czas na debiut ligowy. Szymon Kobusiński w krótkiej rozmowie po meczu z Apklan Resovią. 

Przede wszystkim muszę spytać o Twój ligowy debiut w naszych barwach. Jak, mimo porażki oceniasz swój występ?

Cieszę się bardzo z debiutu w barwach Puszczy na ligowym froncie, jest to mój powrót na pierwszoligowe boiska i napewno jest to kolejny bodziec do jeszcze cięższej pracy. Nie ukrywam, że mój występ w tym meczu pozostawia wiele do życzenia, napewno starałem się dać z siebie 100% i walczyć o każdy centymetry boiska, ale liczę na to, że następne mecze będą dużo lepszej jakości!

Niestety więcej niż o wczorajszym meczu, zostało powiedziane o boisku na którym graliście. Jak Tobie grało się na sztucznej murawie, czy w jakikolwiek sposób przeszkodziła Wam w grze?

Szczerze mówiąc, byłem nieco zszokowany, że takie boisko zostało dopuszczone do grania na tym poziomie. Stan murawy zostawiał wiele do życzenia. Boisko było strasznie twarde, dlatego piłka zachowywała się całkowicie inaczej niż na naturalnym.

To Twój drugi mecz w barwach Puszczy, ale wcześniej nie było okazji do rozmowy. Co skłoniło Cię do gry w naszym zespole i jaki pomysł na Ciebie przedstawił Ci Tomasz Tułacz?

Napewno najważniejszym aspektem jest szansa rozwoju i czuję, że to może być dobry krok w mojej karierze.

To Twój powrót do 1 Ligi, wcześniej występowałeś na zapleczu ekstraklasy w barwach Garbarni. Jak zmieniłeś się piłkarsko od tego czasu. Jakie są Twoje najmocniejsze strony, a nad czym musisz pracować?

Dokładnie, tamten czas napewno wspominam bardzo dobrze, choć nie było szansy na dłuższe występy w tej lidze. Od tamtego czasu napewno dojrzałem jako człowiek i piłkarz, uświadomiłem sobie jak ciężko trzeba pracować, żeby grać na tym poziomie. W każdym aspekcie jest coś do poprawy i nad każdym pracuje tak samo, żeby być coraz lepszym zawodnikiem. Napewno nie jestem człowiekiem, który odpuszcza i zawsze staram się robić wszystko jak najlepiej.

W pucharze zagracie z innym pierwszoligowcem – Arką. Z perspektywy czasu, jak oceniasz to losowanie? Czy wolałbyś trafić na inny zespół?

Arka to napewno bardzo solidny zespół z aspiracjami o grze na najwyższym poziomie, ale nikt z nas nie uważa, że jesteśmy drużyną słabszą, co pokazaliśmy w meczu z Lechią Gdańsk. Uważam, że nie ważne jaką drużynę byśmy trafili, musimy się skupić na sobie i jak zagramy na odpowiednim poziomie to możemy wygrać z każdą drużyną!