Najbliższy rywal: Stal Mielec
FOTO OSCAR MROZOWSKI | OVERLIA STUDIOW poniedziałkowy wieczór zostanie rozegrane ostatnie spotkanie 32. kolejki ligowej. Nie będzie to jednak tylko spotkanie o ligowe punkty, ale gra o fundamentalnym znaczeniu dla całej dolnej części tabeli. Przedostatnia w PKO BP Ekstraklasie Puszcza podejmie u siebie outsidera z Mielca. Kto wygra – będzie jeszcze miał szansę, by powalczyć o utrzymanie w krajowej elicie. Szanse przegranego stopnieją niemal do zera.
Stal Mielec znalazła się w tak złym położeniu po fatalnej rundzie wiosennej. Jedyny reprezentant Podkarpacia w najwyższej lidze wygrał do tej pory tylko jeden mecz w 2025 roku – w lutym mielczanie pokonali ustępującego mistrza Polski, Jagiellonię Białystok. Od tego momentu ani razu nie sięgnęli po komplet punktów, osuwając się w tabeli coraz niżej.
Podczas „majówkowej” kolejki ligowej ulegli na własnym stadionie zespołowi lidera z Częstochowy, przegrywając z Rakowem 0:2. Obydwie bramki dla „Medalików” padły w drugiej połowie spotkania – do siatki Stali trafiali Péter Baráth oraz Jonatan Braut Brunes. Mielczanie przystąpili do tego meczu w wyjściowym składzie: Jakub Mądrzyk – Alvis Jaunzems, Piotr Wlazło, Mateusz Matras, Bert Esselink, Krzysztof Wołkowicz – Fryderyk Gerbowski, Karol Knap, Matthew Guillaumier, Damian Kądzior – Łukasz Wolsztyński. Po przerwie na boisku pojawili się również Maciej Domański, Pyry Hannola, Serhij Krykun oraz Jean-David Beauguel.
Do meczu z Puszczą zespół naszego rywala przygotuje serbski szkoleniowiec, Ivan Djurdjević, który od pięciu spotkań pełni funkcję trenera Stali Mielec. 48-latek w kwietniu zastąpił na tym stanowisku Janusza Niedźwiedzia, stając się trzecim trenerem mielczan w kończącym się sezonie. Zespół z Podkarpacia pod jego wodzą wciąż jeszcze czeka na pierwsze zwycięstwo. W pięciu dotychczas rozegranych spotkaniach z Djurdjeviciem za sterami Stal trzykrotnie remisowała i dwa razy schodziła z boiska pokonana.
Arbitrem głównym poniedziałkowego meczu będzie sędzia Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. To jego czwarty mecz z udziałem „Żubrów” w bieżącym sezonie. Co ciekawe, żadnego z trzech poprzednich nie przegraliśmy, dwukrotnie remisując (1:1 z Piastem Gliwice i 2:2 z Radomiakiem), a jeden raz wygrywając (2:0 z Lechią w Gdańsku). W poniedziałek postaramy się o kolejny korzystny wynik.
Asystentami sędziego Kwiatkowskiego będą Jakub Winkler i Tomasz Niemirowski. Sędzią technicznym wybrany został Leszek Lewandowski. Za system VAR odpowiedzialni będą Paweł Raczkowski i Piotr Rzucidło.
W rundzie jesiennej mecz w Mielcu padł łupem Stali, która w drugiej połowie zdobyła dwie decydujące o wyniku bramki. Do naszej siatki dwukrotnie trafił wówczas Ilja Szkurin, aktualnie reprezentujący już barwy warszawskiej Legii. Czy brak tego zawodnika utrudni sprawę zespołowi Stali Mielec? Kto przeciągnie szalę zwycięstwa na swoją stronę w tym arcyważnym spotkaniu i czy w poniedziałek wieczór będziemy mieli większe szanse na pozostanie w lidze? Przed nami wiele kluczowych pytań. Odpowiedzi na wszystkie poznamy już 12 maja.