Tomasz Tułacz: Mamy dziś satysfakcję
Za nami ważne, zwycięskie spotkanie Żubrów z Widzewem Łódź. Po ostatnim gwizdku mecz skomentowali szkoleniowcy obydwu zespołów: Tomasz Tułacz oraz Daniel Myśliwiec.
Tomasz Tułacz (Puszcza Niepołomice): Bardzo cieszymy się z tych punktów, bo to powoduje, że na dziś wydostajemy się ze strefy spadkowej. Taki był nasz cel. Cały tydzień pracowaliśmy nad tym, żeby przeciwstawić się takiemu zespołowi, jak Widzew, z tak dużą jakością piłkarską. Mieliśmy swój plan i według niego działaliśmy.
Gratuluję chłopakom dużej konsekwencji w obronie. Jestem z nich bardzo dumny, wykazali się ogromnym poświęceniem. Dołożyli do tego właściwe funkcjonowanie w ofensywie, choć trochę nie pomagaliśmy sobie rozwiązaniami przy stałych fragmentach gry. Mogliśmy też spokojniej wychodzić z kontrami – w końcówce Widzew zaryzykował i były wolne przestrzenie.
Raz jeszcze gratuluję drużynie bardzo dobrej postawy. Przed nami ostatni mecz w tym roku, tak wspaniałym dla całego Klubu i jego Kibiców, którzy dziś nas wspierali. Olbrzymie podziękowania dla nich. Mamy dziś satysfakcję, ale to jeszcze nie koniec.
Daniel Myśliwiec (Widzew Łódź): To był brzydki mecz. Nie o walory estetyczne tu jednak chodzi, ale o zwycięstwa. Mam ogromny żal do siebie, że nie skupiłem się w pełni na tym, na co mam wpływ. Mamy jeszcze rezerwy w kwestii wyciągania wniosków i to samo muszę przekazać drużynie. Przy następnej okazji i rywalizacji z jakimkolwiek przeciwnikiem musimy być w stu procentach skupieni na tym, jak rozwiązać sytuacje, jak coś zmienić. Tak, jak próbowaliśmy to robić po straconej bramce: przybrać nieco inną formę naszych ataków.
Gdy obejrzę mecz jeszcze raz, będę mądrzejszy. Na teraz jednak mam takie wrażenie, że nie zrobiłem wszystkiego, by odpowiednio przygotować drużynę i przez to przegrałem. Gratuluję przeciwnikowi zwycięstwa.