„Jesteśmy mocno rozczarowani”

Wypowiedź trenera Tomasza Tułacza na pomeczowej konferencji prasowej. 

Jesteśmy mocno rozczarowani. Mieliśmy plan, który polegał na oddaniu piłki przeciwnikowi i przechodzeniu do szybkiego kontrataku. Stworzyliśmy sobie stuprocentową sytuację. Raków miał przewagę w posiadaniu piłki, ale do takiej sytuacji jaką mieliśmy nie doszli. O wyniku spotkania zadecydowała pierwsza bramka i banalny błąd. Mam tu ogromne pretensje do zawodników, bo mieliśmy to rozpisane i każdy wiedział gdzie ma być. Nie wszystko jak widać można zaplanować. Później chcieliśmy wynik odwrócić, odkryliśmy się, ale nie udało się. Nie zrealizowaliśmy dzisiaj najważniejszego zadania jakie cechuje mój zespół czyli strefy mentalnej. Mało tego, że przegraliśmy zasłużenie to jeszcze jesteśmy mocno poobijani. To boli. Gratuluję drużynie przeciwnej, a jedyny pozytyw jest taki, że pozostały nam 33 kolejki. Może będzie tak, że co się źle zaczyna to się dobrze kończy. Spróbujemy się zebrać jak najszybciej i ten gorzki smak dzisiejszej porażki z dobrym rywalem, który nam ewidentnie nie leży jak najszybciej przełknąć.