Inauguracje Żubrów w pierwszej lidze
FOTO OSCAR MROZOWSKI | OVERLIA STUDIOW najbliższy poniedziałek rozpoczniemy ósmy w naszej historii sezon na poziomie pierwszej ligi. To dobry moment, by przypomnieć sobie, jak wyglądały nasze inauguracje w dotychczasowych siedmiu latach.
2013/2014
- Pierwszy mecz na tym szczeblu rozegraliśmy 28 lipca 2013 roku w Bełchatowie. Jako absolutny beniaminek zmierzyliśmy się z ówczesnym spadkowiczem z Ekstraklasy – GKS-em. Spotkanie zakończyło się naszą porażką 0:1 po bramce Macieja Wilusza.
2017/2018
- Na kolejną inaugurację w 1 lidze czekaliśmy praktycznie cztery lata, bowiem 29 lipca 2017 roku pokonaliśmy w pierwszym meczu sezonu Chojniczankę Chojnice. Ta wygrana została odniesiona przez nas w roli gospodarza.
2018/2019
- W następnym sezonie, w pierwszej kolejce, pojechaliśmy do Częstochowy. Tam boleśnie przekonaliśmy się o sile Rakowa, który wygrał 3:0. Jedną z bramek zdobył Kamil Kościelny – zawodnik, który później reprezentował nasze barwy.
2019/2020
- Sezon 2019/2020 rozpoczęliśmy remisem – po raz pierwszy podzieliliśmy się punktami z rywalami. W Niepołomicach zremisowaliśmy bezbramkowo z GKS-em Jastrzębie.
2020/2021
- Start kolejnych rozgrywek ponownie nie był zbyt udany dla podopiecznych trenera Tułacza. W Niepołomicach gościliśmy Resovię, a goście z Podkarpacia świętowali komplet punktów po zwycięstwie 0-3.
2021/2022
- Ciekawostką jest fakt, że dwukrotnie przyszło nam zaczynać sezon pierwszoligowy z tym samym rywalem. W kampanii 2021/2022 pojechaliśmy na mecz z GKS-em Jastrzębie i znów nie daliśmy sobie strzelić bramki. Co więcej to my ze zdobytej bramki cieszyliśmy się dwukrotnie i w znakomitych nastrojach wracaliśmy do Niepołomic. Wynik tamtego meczu ustalił Piotr Mroziński.
2022/2023
- W sezonie, w którym cieszyliśmy się z historycznego awansu do Ekstraklasy, bój o elitę rozpoczęliśmy od wygranej. Przy K2 pokonaliśmy u siebie Górnika Łęczna 1:0, a wynik już w pierwszej minucie spotkania ustalił Michał Koj.
W siedmiu dotychczasowych inauguracyjnych meczach w 1. lidze trzykrotnie cieszyliśmy się z kompletu punktów, raz zremisowaliśmy i trzykrotnie rywale dopisali sobie komplet punktów na starcie sezonu.
Jak będzie w poniedziałek? Mamy nadzieję, że z Waszym wsparciem będziemy świętować czwartą wygraną!