Kotwica – groźny rywal

Kolejnym przeciwnikiem Puszczy Niepołomice będzie Kotwica Kołobrzeg. Choć drugoligowy beniaminek gra w kratkę to jednak możemy się spodziewać, że w niedzielę postawi bardzo trudne warunki naszym piłkarzom.

Piłkarze z Pomorza Zachodniego swoje mecze rozgrywają na ładnym, kameralnym stadionie im. Sebastiana Karpiniuka mogącym pomieścić nieco ponad 3 tysiące osób. Mecz z Puszczą będzie debiutem trenerskim Piotra Rzepki, który zastąpił na tym stanowisku Wiesława Bańkosza. Trener Bańkosz zrezygnował z tej funkcji z powodów zdrowotnych.

Po rozegraniu wszystkich meczów rundy jesiennej piłkarze Kotwicy znaleźli się w strefie spadkowej. To skutek słabej gry na wyjazdach. Na 9 takich spotkań piłkarze Kotwicy wygrali zaledwie jedno, cztery zremisowali, a trzy przegrali. Łącznie uzbierali jednak 16 punktów, a więc tylko o „oczko” ustępują naszym zawodnikom.

Co ciekawe nasi rywale nie mogą narzekać na skuteczność. Łączna liczba strzelonych bramek (21) to jeden z lepszych wyników w stawce. Dla porównania nasi gracze zdobyli dotąd 13 goli. Obie drużyny mają za to identyczną liczbę po stronie strat (22 bramki). Najlepszym strzelcem Kotwicy jest Jakub Poznański, który zanotował 6 trafień. O dwa ustępuje mu Tomasz Rydzak.  W składzie naszych rywali można znaleźć dwóch zawodników, którzy w tym sezonie nie opuścili choćby minuty gry. Są to wspomniany już Poznański oraz Patryk Pietras.

Ostatnimi czasy Kotwica kolekcjonuje remisy. Podziałem punktów zakończyły się trzy ostatnie mecze naszych niedzielnych przeciwników. Pulą podzielili się ze Zniczem Pruszków, Zagłębiem Sosnowiec oraz drużyną MKS-u Kluczbork. Ostatnie zwycięstwo nasi goście zanotowali 18 października, kiedy to na własnym terenie rozbili 4-0 Górnik Wałbrzych.

Liczymy, że passa meczów bez zwycięstwa zostanie przedłużona po niedzielnej potyczce, a radość Kotwicy będzie związana ze świetnym występem pomocnika Puszczy Niepołomice o takowym nazwisku.

 

Marek Bartoszek

fot. MB