Najbliższy rywal: Pogoń Siedlce
FOTO OSCAR MROZOWSKI | OVERLIA STUDIOLiga przyspiesza – po zaledwie trzech dniach od meczu z GKS-em Tychy znowu wracamy na wyjazdowy szlak. Tym razem „Żubry” skierują się w stronę Mazowsza, gdzie zagrają z Pogonią Siedlce. Szansa na punkty otworzy się przed nami już w niedzielę, 24 sierpnia o 19:30.
Zespół z Siedlec rozgrywa swój drugi kolejny sezon na szczeblu Betclic I Ligi. W minionych już rozgrywkach stał się bohaterem jednej z największych sensacji szczebla centralnego. Po fatalnej rundzie jesiennej „odkuł się” na wiosnę, w ostatniej kolejce wychodząc poza strefę spadkową i spychając pod kreskę Kotwicę Kołobrzeg. Ogromną rolę w tej romantycznej historii odegrał trener Adam Nocoń, który objął siedlczan w październiku 2024 roku, powoli odbudowując pozycję Pogoni.
Efekty jego pracy możemy obserwować od początku nowego sezonu, który zapowiada się na dużo spokojniejszy dla Pogoni. W nowych rozgrywkach zespół z Mazowsza od samego początku walczy o to, by nie musieć drżeć o utrzymanie. Po sześciu kolejkach siedlczanie legitymują się równym bilansem dwóch zwycięstw, dwóch remisów i dwóch porażek. Osiem „oczek” daje im spokojne, dziewiąte miejsce w tabeli – idealnie w środku.
W poprzedniej kolejce, rozgrywanej w środku kończącego się tygodnia, zespół z Siedlec udał się do Łęcznej. Z boiska Górnika przywiózł kolejny ważny punkt, remisując 1:1. Jedyną bramkę dla Pogoni zdobył w tym meczu Marcin Flis, pewnie wykorzystując rzut karny w ostatnich minutach pierwszej połowy.
Drużyna trenera Noconia rozpoczęła starcie w Łęcznej w wyjściowym składzie: Jakub Lemanowicz – Damian Jakubik, Bartosz Dembek, Marcin Flis, Krystian Miś – Maciej Famulak, Ernest Dzięcioł, Miłosz Drąg, Damian Szuprytowski, Cezary Demianiuk – Karol Podliński. Po przerwie na boisku pojawili się również Przemysław Misiak, Nikodem Zielonka oraz Alan Rybak.
Urodzony w Bolesławcu szkoleniowiec siedlczan to postać doskonale znana w środowisku piłkarskim. Do tej pory związany głównie z klubami z Górnego Śląska, w ostatnich latach zakotwiczył na stałe w Betclic I Lidze, osiągając świetne wyniki w Odrze Opole – a teraz w Pogoni. Od początku swojej kadencji poprowadził siedlczan w 29 oficjalnych meczach, wygrywając 8 z nich. 9 razy dzielił się punktami, zaś 12-krotnie schodził do szatni pokonany. Przekłada się to na średnią 1,14 „oczka” na mecz.
Niedzielne spotkanie w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Tomasz Wajda z Żywca. Jego asystentami będą Daniel Wiejowski oraz Marcin Jakowenko. Arbitrem technicznym został Dominik Bućko, a za system VAR odpowiedzą Grzegorz Kawałko i Damian Krumplewski.
Ostatnie starcia „Żubrów” z Pogonią Siedlce znajdziemy w archiwach pierwszoligowego sezonu 2017/18. Wówczas siedlczanie, mimo zajęcia finalnie czwartego miejsca od końca, stanowili trudny orzech do zgryzienia dla naszego zespołu. Puszcza zanotowała z nimi bezbramkowy remis oraz porażkę 2:3. Jak będzie teraz, gdy spotykamy się ponownie po siedmiu długich latach? Przekonamy się już w niedzielny wieczór w Siedlcach.