Najbliższy rywal: Śląsk Wrocław
W rozpoczynającej się 25. kolejce ligowej Żubry zmierzą się z aktualnym wiceliderem PKO BP Ekstraklasy, Śląskiem Wrocław. Mecz zagramy na wyjeździe, pierwszy gwizdek już w sobotę, 16 marca o 20:00.
Gospodarze jutrzejszego spotkania z pewnością przystąpią do meczu zmotywowani. Choć w ostatnich dniach osunęli się na drugie miejsce w lidze, nadal są w bliskim kontakcie z liderującą Jagiellonią Białystok. Oba zespoły mają na swoich kontach po 45 punktów. Białostoczanie rozegrają swój mecz nieco wcześniej tego samego dnia – przed naszym spotkaniem będzie więc wiadome, czy Śląsk gra o utrzymanie kontaktu z rywalem, czy też o awans na pierwszą pozycję w tabeli. Obydwie opcje oznaczają jednak wysoką stawkę meczu.
W miniony weekend Śląsk rozegrał swój mecz właśnie z Jagiellonią, przegrywając na wyjeździe 1:3. Jedyną bramkę dla wrocławian zdobył w 53. minucie Piotr Samiec-Talar. Właśnie wtedy zespół z Dolnego Śląska stracił pierwszą pozycję w tabeli, dopisując kolejną wiosenną porażkę. Po wznowieniu rozgrywek w 2024 roku wrocławianie przegrali już łącznie trzykrotnie, odnosząc tylko jedno zwycięstwo: na własnym obiekcie 2:1 z Widzewem Łódź. Dzielna postawa Żubrów może pogłębić kryzys gospodarzy, oddalając ich od realnej walki o tytuł.
Spotkanie w Białymstoku zespół Śląska rozpoczął w wyjściowym składzie: Rafał Leszczyński – Martin Konczkowski, Łukasz Bejger, Aleks Petkow, Patryk Janasik – Piotr Samiec-Talar, Patrick Olsen, Peter Pokorný, Petr Schwarz, Nahuel Leiva – Erik Expósito. Po przerwie na boisku pojawili się również Mateusz Żukowski, Burak İnce, Alen Mustafić i Patryk Klimala.
Szkoleniowcem Śląska Wrocław jest 47-letni Jacek Magiera. Trener z Częstochowy zakotwiczył we Wrocławiu już w marcu 2021 roku, lecz jego kadencja na ławce Śląska miała roczną przerwę na przełomie lat 2022/23. W obliczu słabych wyników w końcówce poprzedniego sezonu trener Magiera wrócił do Wrocławia, utrzymując się w PKO BP Ekstraklasie, a w bieżących rozgrywkach z powodzeniem walcząc w czołówce. Podczas drugiej kadencji w Śląsku poprowadził zespół w 31 oficjalnych meczach, zaliczając 15 zwycięstw. Siedmiokrotnie remisował, 9 razy schodził z boiska pokonany.
Jednym z tych wygranych spotkań jest jesienny mecz Śląska z Puszczą. W pierwszym starciu z zespołem z Wrocławia długo utrzymywaliśmy się na prowadzeniu po rzucie karnym, wykorzystanym przez Artura Crăciuna. Zabójcza końcówka Śląska doprowadziła jednak do finalnej porażki Żubrów 1:3. Wierzymy, że tym razem wynik końcowy będzie dla nas łaskawszy.
Spotkanie poprowadzi sędzia Karol Arys ze Szczecina. Arbiter ten sędziował nam już dwukrotnie w bieżącym sezonie – raz w meczu wyjazdowym, raz w domowym. Żadnego z tych spotkań niestety nie zaliczymy do udanych. Szczeciński sędzia prowadził naszą potyczkę z Ruchem Chorzów (2:2) oraz niedawną z ŁKS-em (2:3). Tym razem trzymamy kciuki za zwycięstwo! Pierwszy gwizdek we Wrocławiu wybrzmi już w sobotni wieczór.