Nieudana inauguracja przy K2

Nie tak wyobrażaliśmy sobie inaugurację sezonu w Fortuna 1 Lidze. Puszcza przegrała z beniaminkiem Fortuna 1 Ligi Apklan Resovią 0:3. 

W 4. minucie zrobiło się groźnie w naszym polu karnym. Faulowany w narożniku przez Uwakwe był jeden z zawodników Resovii. Do piłki podszedł Dziubiński, ale piłka uderzyła w boczną siatkę. Kolejne minuty przyniosły przewagę ekipy beniaminka. Resovia zapuszczała się raz po raz pod nasze pole karne, jednak defensywa Żubrów niwelowała zagrożenie. Puszcza starała się spokojnie rozgrywać piłkę. Brakowało jednak dokładności. W 23. minucie nasz zespół stanął przed szansą na strzelenie gola. Przebitkę w polu karnym wygrał Bartosz, piłka spadła pod nogi Serafina, który natychmiast uderzył. Dobrą interwencją popisał się golkiper beniaminka. Minutę później Stępień sfaulował przeciwnika w polu karnym, a pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Kubowicz.

W 30. minucie kapitalną akcją popisał się Puszcza. Stefanik wrzucił piłkę w pole karne, tam natychmiast zgrał ją Bartosz, a strzał Cikosa instynktownie wybronił bramkarz Resovii. Po stracie bramki Puszcza śmielej ruszyła do ataków. Piłkarze beniaminka umiejętnie bronili jednak dostępu do bramki. W 40. minucie znów groźnie zrobiło się pod bramką Górskiego, Najpierw z dystansu próbował Demianiuk. Potem z rożnego do dogodnej sytuacji doszedł Zalepa. Piłka po jego strzale głową minimalnie przeleciała nad poprzeczką naszej bramki. W doliczonym czasie gry okazję na wyrównanie po rzucie rożnym mieli gracze Tomasza Tułacza. Głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał Żytek, ale znów zabrakło precyzji.

Druga połowa rozpoczęła się najgorzej, jak tylko mogła. rzut rożny wykonywali goście, a do siatki trafił Zalepa. Ten sam zawodnik mógł w kolejnej akcji podwyższyć prowadzenie gości. Tym razem jednak jego strzał głową wybronił Górski. Stałe fragmenty gry przynosiły Resovii kolejne szanse na bramki. W 56. minucie po rzucie rożnym znów do dogodnej okazji doszedł Zalepa i znów pomylił się o centymetry. Kolejny stały fragment powinien skończyć się golem dla gości, jednak kapitalną interwencją po strzale Demianiuka popisał się Górski. W 65. minucie zawodnik Resovii zagrał ręką we własnym polu karnym, ale sędzia mimo protestów graczy Puszczy nie podyktował „jedenastki”.

Resovia była blisko gola po indywidualnej akcji Dziubińskiego. Zawodnik beniaminka zza pola karnego technicznym strzałem chciał pokonać Górskiego, ale nieznacznie się pomylił. W 81. minucie spotkania przed stratą gola uchronił nas Żytek, który w ostatniej chwili przeciął podanie zagrane wzdłuż naszej bramki. Podopieczni Tomasza Tułacza starali się zdobyć kontaktowego gola. Niestety żadne dośrodkowanie nie dochodziło do piłkarzy w białych koszulkach będących w polu karnym. Najbliżej trafienia honorowego był Żytek, który najwyżej wyskoczył do piłki zagranej w pole karne. Bramkarz Resovii popisał się jednak dobrą interwencją.

Goście zdołali jeszcze raz pokonać naszego golkipera. W doliczonym czasie gry zrobił to wprowadzony w drugiej części meczu Twardowski.

Puszcza Niepołomice – Apklan Resovia  0:3 (0:1)

0:1 Kubowicz 25′ (k.)

0:2 Zalepa 46′

0:3 Twardowski 90′

Żółte kartki: Uwakwe, Tomalski, Stefanik, Spławski, Tułacz.

Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)

Puszcza:  99. Mateusz Górski, 5. Konrad Stępień (46′ 3. Michał Czarny), 7, Jakub Bartosz, 8. Longinus Uwakwe (46′ Mateusz Skrzypczak), 10. Hubert Tomalski, (58′ 17. Bartosz Żurek) 11. Marcin Stefanik, 13. Ievgen Radionov (90. 20. Karol Knap), 14. Jakub Serafin, 25. Wiktor Żytek, 28. Michał Mikołajczyk (kpt) (58′ 9. Łukasz Spławski), 77, Erik Cikos.

Resovia: 12.Marceli Zapytowski, 5. Dawid Kubowicz (kpt), 29. Adrian Dziubiński (75′ 6. Bartłomiej Wasiluk), 8. Konrad Domoń, 11. Przemysław Brychlik (80′ 9. Karol Twardowski), 13. Michał Kuczałek, 17. Radosław Adamski, 23. Mateusz Geniec, 30. Szymon Feret (87′ Dawid Rogalski), 33. Sebastian Zalepa, 56. Cezary Demianiuk (75′ 19. Jarosław Czernysz).