Porażka po karnym

Niestety rok 2020 kończymy przy K2 porażką. Po kontrowersyjnym karnym Sandecja wygrywa z nami 1:0. 

Już w pierwszej akcji goście stworzyli okazję do strzału. Zza szesnastki próbował Kasprzak, piłka przeleciała nad poprzeczką naszej bramki. Puszcza odpowiedziała szybką akcją i kilkoma podaniami, które dośrodkowaniem w pole karne kończył Serafin. Płaskie zagranie wybił na róg zawodnik przyjezdnych. W 5. minucie z kontrą wyszli gracze Sandecji. Zza pola karnego strzelał Kasprzak, ale Kobylak sparował do boku futbolówkę. W 10. minucie byliśmy bliscy objęcia prowadzenia. Dwójkową akcję przeprowadzili Radionov i Cikos. Cikos zagrał w pole karne do naszego napastnika, ten minął obrońcę gości, jednak jego strzał poszybował nad poprzeczką. Chwilę później w pole wpadł Rakoczy, niestety z jego strzałem poradził sobie bramkarz. W kolejnej akcji Serafin dograł przed pole karne do Knapa. Ten bez chwili zawahania oddał uderzenie na bramkę Sandecji z którym poradził sobie golkiper. Sandecja odpowiedziała bardzo groźnym strzałem Ogorzałego z narożnika pola karnego. Na szczęście kapitalną interwencją popisał się Kobylak. W kolejnych minutach walka toczyła się głównie w środku pola. W 26. minucie meczu czerwoną kartką został ukarany trener Tomasz Tułacz. Puszcza dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie nasi zawodnicy nie potrafili sforsować defensywy gości. W 35. minucie mieliśmy dużo szczęścia. Kiks Kobylaka mógł wykorzystać zawodnik gości, ale nasz bramkarz naprawił swój błąd. W doliczonym czasie pierwszej połowy mieliśmy jeszcze jedną okazję. W pole karne dośrodkował Skrzypczak, ale piłka tylko musnęła głowę Cikosa i wyszła poza boisko.

Początek drugiej połowy nie obfitował w okazje strzeleckie. Optyczną przewagę miała nasz zespół, jednak nie przekładało się to na sytuacje pod bramką Pietrzkiewicza. W 61. minucie w starciu z Knapem w polu karnym padł zawodnik Sandecji, a sędzia podjął decyzję o podyktowaniu karnego. Niewiele zabrakło Kobylakowi, by obronić strzał Pitera Bucko, ale piłka po nogach naszego bramkarza wpadła do siatki. Nasza drużyna po stracie bramki rzuciła się do ataku, ale Sandecja broniła się całą jedenastką na własnej połowie. Niestety żadna z sytuacji, które sobie stworzyliśmy nie została zakończona golem wyrównującym

Puszcza Niepołomice – Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0)

0:1 Piter-Bucko 61′ (k.)

Żółte kartki: Żytek, Kobylak, Knap, Spławski – Ogorzały, Żołądź, Kasprzak, Boczek.

Czerwona kartka: Tomasz Tułacz.

Puszcza: 22. Gabriel Kobylak, 5. Konrad Stępień, 6. Mateusz Skrzypczak (68′ 8. Longinus Uwakwe), 10. Hubert Tomalski (9′ 20. Karol Knap, 68′ 18. Michał Klec), 11. Marcin Stefanik, 13. Ievgen Radionov (28′ 9. Łukasz Spławski) , 14. Jakub Serafin, 24. Michał Rakoczy (68′ 17. Bartosz Żurek), 25. Wiktor Żytek, 28. Michał Mikołajczyk (kpt), 77. Erik Cikos.

Sandecja Nowy Sącz: 31. Dawid Pietrzkiewicz, 3. Daniel Dziwniel, 9. Adrian Danek, 10. Damir Sovsic (74′ 30. Wiktor Żołądź), 16. Michał Walski, 19. Kamil Ogorzały (74′ 34. Miłosz Kałahur) , 20. Maciej Korzym (77′ 7. Ruben Huesca Lopez) , 27. Damian Chmiel (84′ 17. Adrian Basta), 28. Michał Piter Bucko (kpt), 33. Bartłomiej Kasprzak, 90. Tomasz Boczek.

Rezerwowi: 1. Dominik Budzyński, 7. Ruben Huesca Lopez, 11. Wojciech Kamiński, 17. Adrian Basta, 23. Jan Kuźma, 30. Wiktor Żołądź, 34. Miłosz Kałahur, 77. Kamil Palacz.