Tomasz Tułacz: Myślę, że zasłużyliśmy na bramkę

Na zakończenie 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy Żubry uległy Mistrzowi Polski w Częstochowie. Na pomeczowej konferencji prasowej spotkanie skomentowali szkoleniowcy obydwu zespołów.

Tomasz Tułacz (Puszcza Niepołomice): Gratulacje dla Rakowa za zasłużoną wygraną. Był dzisiaj zespołem lepszym, szczególnie w pierwszej połowie. Drugą zaczęliśmy odważniej i Raków miał sytuacje, ale myślę, że na jedną bramkę dzisiaj jednak zasłużyliśmy.

Gratuluję również – oprócz zwycięstwa – awansu do Ligi Europy. Oczywiście do Ligi Mistrzów niedużo zabrakło, ale jest z czego się cieszyć. Gra w fazie grupowej Ligi Europy to jest ogromny sukces.

Wspieramy naszego zawodnika, który złamał rękę. We wtorek ma operację w Poznaniu dzięki pomocy wielu osób, lekarzy związanych z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. O winie czy niewinności decydować będą instytucje, takie jak policja, prokuratura – a na końcu sąd. Dzisiaj w social mediach już jest wydany wyrok, co jest charakterystyczne. Ja takim człowiekiem nie jestem. Poznałem wersję zawodnika, znamy relacje świadków – sprawa jest niejednoznaczna, ale od jej oceny są odpowiednie służby państwowe. Jeśli będą z tego konkretne wnioski, to ja jako trener i klub jako społeczność będziemy podejmować decyzje. Na dziś wspieramy go w jak najszybszym powrocie do zdrowia.

Wiadomo, że ten tydzień był dla nas bardzo pracowity, bo zostaliśmy z dwoma młodymi bramkarzami: Krzysiem Wróblewskim i Kacprem Piechotą. Krzysztof to rocznik 2002, Kacper 2005. Na ten moment to jest nasza dwójka bramkarzy. Poczyniliśmy jednak starania i myślę, że od poniedziałku Oliwier Zych będzie zawodnikiem Puszczy Niepołomice.

Dawid Szwarga (Raków Częstochowa): Za nami pierwszy etap, kilkanaście spotkań Rakowa Częstochowa. To udany etap, który trzeba ocenić jako dobry. Dzisiejsza pierwsza połowa w naszym zespole była na bardzo wysokim poziomie. Gratulacje dla zawodników za ich podejście i realizację planu, ale również indywidualne umiejętności. Pokazali, że mogą wykreować bardzo dużo sytuacji.

W drugiej połowie zmiany, których dokonał trener Tułacz, podniosły intensywność u przeciwnika. To wpłynęło na to, że była trudniejsza. Mogliśmy zamknąć ten mecz szybciej. Gratuluję zespołowi i mam nadzieję, że ta pierwsza połowa to zapowiedź naszych dobrych działań w ataku w kolejnych spotkaniach.