Wysoka cena niewykorzystanych sytuacji

Puszcza Niepołomice przegrała ze Zniczem Pruszków 0-1 w meczu 8. kolejki piłkarskiej II ligi. Jedyna bramka w spotkaniu padła w ostatniej akcji pierwszej połowy.

Końcowy rezultat nie oddaje obrazu gry z tego spotkania. Zawodnicy Puszczy w pierwszych kilku minutach meczu stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje do otwarcia wyniku meczu, niestety strzał Adriana Gębalskiego był minimalnie chybiony, a zamiary Mateusza Brozia świetnie odczytał Piotr Misztal.

Goście pierwszy raz groźnie zaatakowali po niespełna 30 minutach gry. Świetnie w bramce zachował się jednak Staniszewski, który wygrał pojedynek z Banaszewskim. Gol, który jak się okazało dał gościom wyjazdowe trzy punkty padł w ostatniej minucie pierwszej połowy. Karczmarczyk wrzucił piłkę w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Mysiak i dał gościom prowadzenie.

Zawodnicy Puszczy, którzy w drugiej połowie mimo wielu prób nie zdołali sforsować obrony drużyny z Pruszkowa. Szkoda przede wszystkim okazji Konrada Wieczorka. Zawodnik wprowadzony w drugiej minimalnie chybił celu w doliczonym czasie gry drugiej połowy.

Po sześciu meczach bez porażki, gracze Puszczy znaleźli pogromcę. W kolejnej serii gier nasz zespół wyjedzie na mecz do Stalowej Woli.

PUSZCZA NIEPOŁOMICE – Znicz Pruszków 0-1 (0-1)

45′ 0-1 Maciej Mysiak

Puszcza Niepołomice: 12. Marcin Staniszewski (M), 4. Łukasz Furtak (M), 3. Michał Czarny, 18. Damian Lepiarz (70′ Ż, 78′ 2. Konrad Wieczorek), 19. Dawid Abramowicz- 28. Michał Mikołajczyk kpt., 7. Marcel Kotwica, 17. Dariusz Gawęcki (84′ 16. Dominik Maluga) , 8. Longinus Uwakwe (16′ Ż 80′ 6. Roman Stepankov) – 21. Mateusz Broź (90’Ż), 9. Adrian Gębalski (60′ 10. Damian Furczyk)
Znicz Pruszków: 1. Piotr Misztal, 4 . Arkadiusz Niewulis, 8. Arkadiusz Jędrych (82′ Ż), 14. Maciej Mysiak, 3. Michał Kucharski, 6. Michał Danilczyk, 10. Maciej Machalski (85′ 19. Marcin Rackiewicz), 17. Mateusz Strujewski (M 69′ 15. Arkadiusz Górka 90′ Ż), 7. Maksymilian Banaszewski (M 90′ 5. Grzegorz Janiszewski (M)), 18. Paweł Kaczmarek, 9. Przemysław Kita (73′ 21. Wiktor Płaneta 78′ Ż)