Zapowiedź meczu z Zagłębiem

Mamy czerwiec 2015 roku. W ostatniej kolejce II ligi lider tabeli Zagłębie Sosnowiec walczący o awans do I ligi podejmuje rozpaczliwie walcząca o utrzymanie drużynę Puszczy Niepołomice.

Na trybunach święto w zasadzie od pierwszej minuty, prawie 5 tysięcy kibiców Zagłębia nie wyobraża sobie innego scenariusza niż przypieczętowanie awansu z 15 drużyną w tabeli.

W rezultacie pada bezbramkowy remis po którym gospodarze świętują awans do pierwszej ligi, a piłkarze kierowani wówczas przez Łukasza Gorszkowa mogą odetchnąć z ulgą, widmo spadku do III ligi zostaje zażegnane. Wówczas w drużynie Zagłębia awans świętował Dawid Ryndak, który znakomicie wpasował się w naszą drużynę od początku tego sezonu.

Dzisiaj sytuacja jest nieco inna. Puszcza ligowy beniaminek udanie rozpoczęła starty w nowej rzeczywistości, dzięki zdobyciu 7 punktów w pierwszych 4 meczach. Zagłębie, które w ubiegłym roku walczyło nawet o awans do Ekstraklasy zaczęło słabo. Zaledwie 3 punkty zdobyte na początku sezonu przesądziły o losie trenera Dariusza Banasika, którego zastąpił w minionym poniedziałek Dariusz Dudek. Mecz z Puszczą będzie zatem debiutem nowego szkoleniowca Zagłębia. Jak wyliczył portal Łączy nas Piłka, to 32 taka roszada w ciągu ostatnich 15 lat.

Przed dzisiejszym meczem w Sosnowcu pełna mobilizacja. Klub zaproponował kibicom specjalną promocję, dzięki której dzisiejszy mecz mogą obejrzeć za symboliczną złotówkę.

Dla mnie najważniejszym celem w tych 2-3 dniach będzie dotarcie do zawodników i odblokowanie głowy. Aktualnie idziemy w kierunku treningu mentalnego, gdyż umiejętności mają bardzo duże. Kadra jest liczna i dobra, ta zła seria musi się odwrócić, muszą się odblokować, zawsze staram się u wszystkich zaszczepić tzw. gen zwycięzców. W tych najbliższych dniach chciałbym chłopakom dać pozytywną energię, dlatego czasami można się uśmiechać, ale nie można zapominać o dyscyplinie w szatni i na boisku. Dla mnie ważna jest również dyscyplina taktyczna i już staram się w tym temacie działać. Mam mało czasu, ale spokojnie ja jestem za tym, by zespół ewaluował, nie można robić nagłych rewolucji. Zabieram się do pracy i robię wszystko, by zdobyć 3 punkty już w środę – mówił szkoleniowiec gości w pierwszym wywiadzie.

Spośród wszystkich klubów na poziomie pierwszej ligi, najdłużej w swoim klubie pracuje… trener Tomasz Tułacz, który już nie raz udowodnił jak przygotować zespół, by zapunktował w meczu w którym wydawałoby się jego zespół jest skazany na pożarcie.