Znakomite pożegnanie z Niepołomicami

W ostatnim meczu w 2016 roku rozegranym na Stadionie Miejskim w Niepołomicach Puszcza pokonała 2-0 ROW Rybnik. Bramki dla gospodarzy zdobyli Marcin Orłowski i Michał Czarny.

Pierwszą ciekawą akcję piłkarze Puszczy stworzyli sobie w 8 minucie rywalizacji. Żurek zagrał piłkę za plecy obrońców ROW-u, strzegącego bramki przyjezdnych Kajzera ubiegł Orłowski, ale napastnik Puszczy nie zdołał już zakończyć akcji celnym strzałem.

Gospodarze zaczęli jednak tworzyć kolejne okazje. W 12 minucie wynik meczu mógł otworzyć Żurek, ale jego strzał był zbyt lekki. Wcześniej jednak świetnie przedryblował obrońców ROW-u. Po kilku minutach było już 1-0.

Akcję bramkową napędził Kamil Łączek, który ruszył z kontratakiem lewą stroną i akcję zakończył strzałem. Końcami palców piłkę sparował jednak Kajzer. W polu bramkowym najszybciej dobiegł do niej Domański, ale uderzył niecelnie. Na tyle jednak szczęśliwie, że piłka wróciła do Łączka, który wypatrzył w polu karnym Marcina Orłowskiego, który bez najmniejszych problemów wpisał się na listę strzelców.

W kolejnych minutach Puszcza kontrolowała grę, ale zbyt wielu klarownych okazji nie było.  W dużej mierze była to wina bardzo grząskiej murawy. W 35 minucie meczu piłkarze Puszczy pokazali, że fatalnie rozgrywając rzut wolny…. Można zdobyć bramkę. Wszystko zaczęło się od niecelnego podania ze stojącej piłki Bartosza Żurka, który zagrał wprost do Spratka. Ten jednak nie zdążył ruszyć z kontratakiem bo został dopadnięty przez piłkarzy w białych koszulkach. Futbolówka trafiła w końcu do Domańskiego, który dośrodkował z prawego skrzydła wprost na głowę Michała Czarnego, który podwyższył prowadzenie na 2-0.

Na drugą połowę mocno zmotywowani chęcią zmiany wyniku wyszli goście. Z minuty na minutę coraz głębiej spychali defensywę Puszczy. Najlepszą okazję na bramkę kontaktową zmarnował Jaroszewski, który z kilkunastu metrów przestrzelił przez nikogo nie atakowany. Kilka minut później bardzo dobra interwencja Marcina Staniszewskiego spowodowała, że Puszcza prowadziła wciąż dwiema bramkami.

W ostatnich minutach dzięki dobrym zmianom udało się jednak utrzymać piłkę z dala od pola karnego i co więcej kilkukrotnie udanie wyjść z kontratakiem. Świetną akcję w 89 minucie popisał się Wprowadzony w drugiej połowie Filip Wójcik. Najpierw przedarł się lewym skrzydłem pomiędzy trzema rywalami, później w polu karnym minął czwartego przeciwnika po czym kropnął potężnie w stronę bramki. To trafienia zapamiętanego na długo zabrakło mu naprawdę niewiele.

Kilka minut później gospodarze mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa. Passa zwycięstw bez straconej bramki została powiększona do czterech. Na zakończenie ligowej rywalizacji w 2016 roku Puszczy został jeszcze mecz z Siarką. Ostatnim akcentem sezonu będzie mecz rewanżowy z Pogonią Szczecin.

 

Puszcza Niepołomice – ROW Rybnik 2-0 (2-0)

19′ 1-0 Marcin Orłowski, 35′ 2-0 Michał Czarny

Puszcza: 12. Marcin Staniszewski, 21. Jakub Zagórski, 23. Piotr Stawarczyk, 3. Michał Czarny, 28. Michał Mikołajczyk, 17. Bartosz Żurek(ż)(57′ Dominik Radziemski), 7. Marcel Kotwica, 8. Longinus Uwakwe, 14. Kamil Łączek (70′ 6. Arkadiusz Gajewski), 10. Maciej Domański (82′ 20. Filip Wójcik) – 19. Marcin Orłowski(77′ 9.Łukasz Krzysztoń)

ROW Rybnik: 22. Daniel Kajzer, 2. Jan Janik (ż), 4. Paweł Jaroszewski, 5. Dawid Bober, 6. Bartosz Ślisz, 9. Mariusz Muszalik(70′ 14. Paweł Polak), 10. Sebastian Siwek, 11. Dawid Gojny, 13. Kamil Spratek (67′ 19. Dawid Drozdowski), 21. Tomasz Balul, 86. Gabriel Nowak