AKTUALNOŚCI

Najbliższy rywal: Chrobry Głogów

FOTO OSCAR MROZOWSKI | OVERLIA STUDIO

W niedzielę w Niepołomicach zagości nasz stary, dobry znajomy. Chrobry Głogów to zespół o jednym z najdłuższych staży na szczeblu Betclic I Ligi, a co za tym idzie: wielokrotny rywal Puszczy w ostatnich latach przed awansem do PKO BP Ekstraklasy. Po dwuletniej przerwie znowu spotykamy się ponownie. Przyjrzyjmy się więc temu, w jakich okolicznościach.

Zespół z Dolnego Śląska przystąpi do meczu z „Żubrami” jako reprezentant środka tabeli – rozumianego dosłownie. Chrobry plasuje się dokładnie na 9. miejscu, legitymując się wyjątkowo równym bilansem dwóch zwycięstw, dwóch porażek i trzech remisów. Na wyjazdach do tej pory wyłącznie dzieli się punktami: remisował 1:1 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i 2:2 w Rzeszowie. My jednak remisów mamy aż nadto na koncie – w niedzielę liczymy na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie.

Wspominany już remis z beniaminkiem z Grodziska jest zarazem ostatnim spotkaniem Chrobrego przed wyjazdem do Niepołomic. Do tego meczu w miniony weekend głogowianie przystąpili w składzie wyjściowym: Dawid Arndt – Paweł Tupaj, Jakub Grič, Myrosław Mazur, Kacper Tabiś – Kelechukwu Ibe-Torti, Sebastian Bonecki, Robert Mandrysz, Szymon Bartlewicz, Kacper Laskowski – Sebastian Strózik. Po przerwie na boisku pojawili się również Jakub Kuzdra, Kacper Nowakowski, Kamil Grzelak oraz Mateusz Ozimek.

Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Kacper Laskowski, pokonując bramkarza Pogoni w 54. minucie meczu. Długo wydawało się, że to wystarczy, by sięgnąć po komplet punktów, lecz na siedem minut przed końcem grodziszczanie wyrównali stan meczu. Zawodnicy Chrobrego mogą sobie przez to pluć w brodę: dalszy układ spotkań w ostatniej kolejce pokazał, że zwycięstwo mogłoby im dać awans do strefy barażowej.

Szkoleniowcem zespołu z Głogowa od listopada minionego roku pozostaje Łukasz Becella. To druga samodzielna praca tego młodego trenera, który przez lata pełnił funkcję analityka w sztabach zespołów z PKO BP Ekstraklasy. Na pierwszoligowym froncie radzi sobie ze zmiennym szczęściem, lecz mimo problemów – w poprzednim sezonie zapewnił ligowy byt głogowianom. W 25 oficjalnych spotkaniach w roli szkoleniowca Chrobrego zdobył średnio 1,20 punkta na mecz. Na ten bilans składa się 9 remisów, tyle samo porażek oraz 7 zwycięstw.

Niedzielny mecz w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Leszek Lewandowski z Zabrza. Jego asystentami będą Damian Rokosz oraz Mateusz Poranek. Rolę arbitra technicznego przejmie Rafał Szydełko, zaś za system VAR odpowiedzą Mateusz Piszczelok i Dawid Golis.

Jednym z największych zagrożeń dla naszej defensywy w niedzielny wieczór może być Myrosław Mazur, wyjątkowo dobrze dysponowany i bramkostrzelny… środkowy obrońca. Z czterema bramkami w siedmiu spotkaniach plasuje się aktualnie w szerokiej czołówce strzelców Betclic I Ligi. Mimo to liczymy jednak na zwycięstwo – nie tylko pierwsze w sezonie, ale także pierwsze nad Chrobrym od ponad 4 lat. Zespół z Głogowa w naszych ostatnich latach na tym szczeblu stanowił duże wyzwanie dla zespołu trenera Tułacza: od 2021 roku nie wygraliśmy z nim ani razu, dwukrotnie remisując 2:2 oraz przegrywając 0:1.

W niedzielnym spotkaniu, które zarazem oficjalnie zamknie całą 8. kolejkę ligową, liczymy więc na kolejne ważne przełamanie. Nie obejdzie się bez Was na trybunach – ostatnie wejściówki pozostały w sprzedaży. [KUP BILET] i wspieraj „Żubry” przy K2!

Pierwszy gwizdek spotkania z Chrobrym Głogów wybrzmi 31 sierpnia o 19:30.