Życzę Puszczy awansu

Mecz z Energetykiem był okazją do spotkania z byłym piłkarzem Puszczy Niepołomice, Petarem Borovicaninem.

Serbski obrońca nie ukrywał po meczu, że miejsce w tabeli nie oddaje prawdziwego oblicza jego byłej drużyny.

Myślę, że zespół Puszczy zasługuje zajmowanie zdecydowanie wyższego miejsca w tabeli. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem i tak właśnie było. Grałem w tej ekipie i zawsze charakteryzowała się zadziornością i wolą walki. Tutaj też nie odpuścili. Musimy szanować ten punkt, podnieść głowę do góry i walczyć dalej  – komentował po meczu Borovicanin.

Straciliśmy dziś bramkę po świetnym uderzeniu. Piłka wpadła w samo okienko. Szkoda, że nie udało nam się utrzymać korzystnego rezultatu do końca meczu – kontynuował.

Na pytanie o odczucia po zobaczeniu byłych kolegów po stronie barykady stwierdził, że cieszył się na to spotkanie.

Byłem trochę rozczarowany kiedy dowiedziałem się, że nie ma dla mnie przyszłości w Niepołomicach. Życie toczy się jednak dalej. Trafiłem do ciekawej drużyny, atmosfera jest świetna. Była dziś okazja do spotkania się z byłymi kolegami, choć w Puszczy zmiany personalne są jednak spore. Cieszę się, że była okazja się spotkać – powiedział były gracz naszego zespołu.

Na zakończenie zapytany o kwestię walki o awans odpowiedział krótko: Życzę Puszczy powrotu do pierwszej ligi. Niech awansuje razem z nami. Proponuję, żeby Energetyk zakończył sezon na pierwszym miejscu, a zespół z Niepołomic tuż za nami (śmiech). Byłoby pięknie – zakończył Petar Borovicanin.