„Bramka dała wiarę”

Dominik Maluga bramką na 1-1 strzeloną w Legionowie dał nadzieję na skuteczne odwrócenie losów rywalizacji z Legionovią. O to co miał do powiedzenia po meczu nasz zawodnik.  

Po dłuższej przerwie udało mi się strzelić bramkę i do tego bardzo ważną. Dała nam wiarę w to, że możemy wygrać w tym meczu. Tak też zrobiliśmy i poszliśmy za ciosem. Jesteśmy szczęśliwi z odwrócenia losów meczu i ze zwycięstwa. Zapisujemy do swojego konta trzy punkty, oby tak dalej – mówił po meczu Dominik Maluga.

W drugiej połowie meczu piłkarze Puszczy grali o wiele lepiej niż przed zmianą stroną. Jak zauważył Dominik w czasie przerwy sztab szkoleniowy przekazał zawodnikom istotne uwagi. Trener dał nas sporo cennych wskazówek w przerwie. Udało nam się je zrealizować i to podziałało. Dobrze wykorzystaliśmy ten kwadrans – wspomniał.

Trafienie Adriana Gębalskiego przesądzające o zwycięstwie w sobotnim spotkaniu było kopią zagrania Omara Monterde przy bramce na 1-0 dla gospodarzy. Nasza bramka na 2-1 była praktycznie identyczna jak uderzenie gracza Legionovii w pierwszej połowie. Adrian przymierzył idealnie i nie dał żadnych szans bramkarzowi – powiedział.

Dominik w ostatnich tygodniach nie był zawodnikiem pierwszego składu. Zawodnik ma nadzieję, że strzelona bramka sprawi, że w kolejnych spotkaniach będzie otrzymywał więcej minut od trenera.

Mało grałem ostatnio więc mam nadzieję, że bramka przybliży mnie to pierwszego składu. Zdaję sobie sprawę, że moja dyspozycja meczowa nie była jeszcze taka, jaką bym od siebie wymagał. Po meczu czuję się bardziej pewny siebie i wiem, będzie coraz lepiej to wyglądało – zapowiada Młodzieżowiec.

Na zakończenie Dominik zapytany o plany na kolejne mecze odpowiedział krótko: Liga jest wyrównana. Cieszymy się, że udało nam się wygrać dwa kolejne mecze. Czas na trzecie zwycięstwo z rzędu. Jesteśmy wstanie to osiągnąć. Będzie z pewnością ciekawie w kolejnym meczu z Kotwicą, a my na pewno damy z siebie wszystko – zakończył Dominik Maluga.