Górnik zgubił się w Puszczy

Puszcza Niepołomice pozostaje w Nice I lidze i to jest najważniejsza informacja po meczu 32. kolejki. Utrzymanie przypieczętowali Michał Mikołajczyk i Dawid Ryndak. Goście mają jeszcze cień nadziei, ale drużynie tej będzie bardzo trudno pozostać na zapleczu ekstraklasy.

Dla naszej drużyny mecz ułożył się fenomenalnie, bowiem w 4 minucie Mikołajczyk popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego i rutynowany bramkarz Górnika nawet nie zareagował. Niepołomiczanie nie zwalniali tempa, atakowali i byli najbliżsi powodzenia po uderzeniu w boczną siatkę Domańskiego. W ekipie Górnika brylował Bonin. Weteran sam sobie rozgrywał i próbował wykańczać akcje. W kilku przypadkach zabrakło mu bardzo niewiele, by zaskoczyć Staniszewskiego. W ekipie Bogusława Baniaka widać ogromną dysproporcję umiejętności. Nie tylko mowa o Boninie, bo generalnie rutyniarze spisywali się lepiej o młodszych graczy. Tych drugich było jednak na murawie więcej i dlatego lepsze wrażenie sprawiała bardziej zdyscyplinowana i lepiej poukładana Puszcza.

Po zmianie stron goście starali się atakować. Bonin już nie patrzył, by komukolwiek podawać, bo wiedział, że to nie ma sensu. W pojedynkę meczu nie był w stanie wygrać. Tym bardziej, że nasi piłkarze nie zasypywali gruszek w popiele. Gdyby nie Prusak, to już po strzale Stefanika w 73 minucie byłoby po meczu. Warto było poczekać, by zobaczyć szarżę Ryndaka. Skrzydłowy popędził prawą stroną, wdarł się w pole karne, piłkę sparował Prusak, lecz poprawka Ryndaka nie pozostawiła wątpliwości.

Puszcza przypieczętowała wygraną i zagwarantowała sobie ligowy byt w Nice 1 ligi w kolejnym sezonie.

Puszcza Niepołomice 2-0 Górnik Łęczna
Michał Mikołajczyk 4, Dawid Ryndak 84

Puszcza: 12. Marcin Staniszewski – 27. Mateusz Bartków, 23. Piotr Stawarczyk, 3. Michał Czarny, 4. Patryk Fryc – 14. Dawid Ryndak (87, 16. Dominik Zawadzki), 11. Marcin Stefanik, 8. Longinus Uwakwe (46, 5. Konrad Stępień), 10. Maciej Domański, 28. Michał Mikołajczyk (75, 15. Rafał Mikulec) – 19. Marcin Orłowski.

Górnik: 79. Sergiusz Prusak – 6. Paweł Sasin, 17. Radosław Pruchnik, 18. Arkadiusz Kasperkiewicz, 8. Marcin Flis – 19. Filip Szewczyk, 14. Adrian Łuszkiewicz, 88. Sergei Mošnikov (74, 10. Filip Karbowy), 15. Grzegorz Bonin (86, 21. Dariusz Jarecki), 11. Patryk Szysz – 90. Mikołaj Lebedyński (56, 7. Michał Suchanek).

żółte kartki: Stępień, Ryndak – Kasperkiewicz.

sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).
widzów: 710.